/ pl/ Nasze kolekcje/Kolekcja Kinetyczna

Kolekcja Kinetyczna


TRZY W JEDNYM
Za inspirację przy tworzeniu wisiorka „Trzy w Jednym” służył model przekładni Cardana, której głównym celem jest zamiana ruchu obrotowego w ruch posuwisty. Nie widziałem potrzeby zbytniego komplikowania projektu dlatego okroiłem ten mechanizm w stosunku do pierwowzoru na tyle skutecznie, że nie można już rozpoznać w nim pierwotnej funkcji. Miałem też na uwadze fakt, ze w każdej dodatkowej osi ruchu będą powstawać straty energii, które mogą całkowicie unieruchomić projekt. Po wykonaniu obiektu zacząłem mieć wątpliwości, czy nie nazbyt pochopnie zrezygnowałem z niektórych elementów oryginalnej przekładni, a potem odwrotnie, czy może odjąć jedno z kół i zmniejszyć tym tarcie. Jednak wydawało mi się, że w obu przypadkach projekt straci na estetyce. Nic wiec nie mogłem dodać, ani nic odjąć tak jak w klasycznej kawie rozpuszczalnej „trzy w jednym”.



TRYB WARUNKOWY
Przy projektowaniu tej bransolety wzorowałem się na konstrukcji przekładni planetarnej stosowanej na przykład w niektórych samochodowych skrzyniach biegów. Noszona na ręce reaguje właściwie na każdy rodzaj ruchu noszącej je osoby jednak najlepsze efekty osiąga się opuszczając rękę w dół lub obracając nadgarstek. Ponieważ koło będące w podstawie jest polerowane, a koło satelitarne nie jest niczym izolowane od podstawy to podczas noszenia powstają na podstawie drobniutkie rysy. Przy odpowiednio długim użytkowaniu powstanie drapany wzór przypominający kwiat o pięciu lub sześciu płatkach. Nazwa bransolety wzięła się z gry słów koło zębate to inaczej tryb, ale tryb oznacza też gramatyczną cechę zdania. Tryb warunkowy mówi nam o tym, że przy spełnieniu pewnych warunków zaistnieją jakieś mniej lub bardziej oczekiwane okoliczności. Jeżeli więc dostatecznie długo będziemy nosić tą bransoletę to na jej tarczy pojawi się wzór kwiatka.



SFERY NIEBIESKIE
Wszystkie trzy koła zębate są ruchome. Pierwsze z nich, położone centralnie (niebieskie) spełnia rolę koła słonecznego, drugie, zamontowane skrajnie (czerwone) jest kołem satelitarnym. Trzecie koło (białe) pełni rolę stabilizatora ruchu. Bransoleta noszona na ręce reaguje w pewnym stopniu na każdy ruch jednak najwięcej dynamiki uzyskuje kiedy nosząca ja osoba podnosi rękę ku górze. Ciekawy efekt uzyskać można poruszając bransoletę drugą ręką. W obrotowej tarczy nawiercone są mniejsze i większe otwory układające się w schematyczny rysunek rozgwieżdżonego nieba. Bransoleta jest więc takim maleńkim prywatnym planetarium i jak na takie przystało każdy jego element jest w ciągłym ruchu.



MECHANICZNA RÓŻDŻKA
Bransoleta nie jest łatwa do noszenia jednak pewne niewygody rekompensuje jej reagowanie na nawet najdrobniejszy ruch. Można to wypróbować wyciągając rękę przed siebie i lekko opuszczając nadgarstek. Koło satelitarne porusza się przy każdym kroku raz w lewo raz w prawo. Potrafi poruszyć się nawet kiedy stoimy, a zadrży nam ręka. Próba taka wygląda trochę jak operowanie czarodziejską różdżką i stąd wzięła się nazwa projektu.



OBROTY WALCA
Konstrukcja bransolety opiera się na schemacie mechanizmu sprzęgającego złożonego z tarczy i trójramiennego widelca. Mechanizm ten przenosi moment obrotowy z widelca na odpowiednio perforowaną tarczę zamontowaną na osi obrotu. W mojej bransolecie trójramienny widelec porusza się pomiędzy tymi tarczami, a wlutowane na końcach widelca okrągłe trzpienie wymuszają jego ruch wzdłuż perforacji. Bransoleta noszona na ręce najlepiej reaguje na obracanie nadgarstka. Ruch odbywa się jak gdyby w trzech fazach gdyż potrzeba trzech przemieszczeń widelca, aby ten sam bursztynowy walec wrócił na pozycje w środku bransolety. Aby wykonać trzy przemieszczenia walca potrzeba trzech ruchów nadgarstka. Najlepiej w metrum na trzy tak, żeby nasza dłoń zatańczyła walca.



KWADRATURA KOŁA
Jest to wisior złożony z dwóch elementów zębatych wykonanych z bursztynu. Elementy mają ogólny zarys kwadratu i choć wydają się podobne to w rzeczywistości są zupełnie inne. Ciemniejszy element ma wyraźnie bardziej wklęśnięte boki i nieco dłuższe zęby. Wisiorek założony na szyję ustawia się najczęściej w ten sposób, ze jeden element jest obrócony w stosunku do drugiego o kąt 45 stopni. Wtedy nawet mały ruch powoduje, że balansuje on na granicy równowagi. Silniejszy ruch na przykład obrót osoby go noszącej powoduje obrót całego układu o 180 lub 360 stopni. Działający mechanizm jest najlepszym dowodem na to, że koła zębate nie muszą być okrągłe, mogą być kwadratowe.